Żarówka oparta na technologii LED to efekt postępu cywilizacyjnego. Dzięki rozwojowi myśli technicznej byliśmy w stanie nie tylko wymyślić elementy optoelektryczne, ale i wykorzystać je do przesyłu informacji. Jedna z odmian diod LED, a dokładniej SMD, znalazła swoje zastosowanie również w oświetleniu mieszkań.

Trzeba pamiętać, że stworzenie jednej tylko żarówki to pokłosie wielu lat pracy i dużego wkładu intelektualnego wielu ludzi.

Na jakiej zasadzie pracują diody LED

Aby zasilić tego rodzaju element potrzebny jest zasilacz, konwertujący prąd zmienny o napięciu 230/240 wolt na prąd stały, którego napięcie nie przekroczy poziomu dwunastu wolt. Wyższa wartość mogłaby uszkodzić poszczególne elementy żarówki LED.

Diody w tego typu źródle światła zostały podłączone równolegle. Znaczy to tyle, że prąd dostarczany do obwodu rozchodzi się do wszystkich jego elementów jednocześnie. Dzieli się na tyle prądów, ile jest rozgałęzień.

Na wejściu każdej diody należy zamontować mały rezystor. Dzięki temu nie uszkodzimy elementu optoelektrycznego. Aby odpowiednio dobrać opornik musimy znać napięcie znamionowe dla owej diody LED. Wzór jest prosty, w mianowniku odejmujemy napięcie wejściowe od napięcia diody, zaś w liczniku wpisujemy prąd diody. Tego rodzaju ułamek pozwoli nam obliczyć oporność potrzebnego rezystora.

Istnieje także możliwość podpięcia jednego rezystora. W takim przypadku element ten musimy wlutować przed wejścia wszystkich diod. Jego wartość oczywiście będzie znacznie wyższa. Co się z tym wiąże, opornik gabarytowo będzie większy, od tego, jakiego potrzebowalibyśmy w poprzednik przypadku.