Fakty i mity o oświetleniu LED

światło LED, diody LED, żarówki LED, oświetlenie LEDWokół coraz bardziej popularnego oświetlenia LED narosło wiele mitów. Kwestię jego rzekomego negatywnego wpływu na zdrowie wyjaśniliśmy ostatnio. Dziś zajmiemy się innymi pogłoskami, które sprawiają, że wielu z nas ciągle z dystansem podchodzi do tej energooszczędnej technologii. W każdej plotce jest ziarno prawdy. Ile prawdy jest w mitach na temat ledów?

Kwestia szkodliwości diod została już na blogu szczegółowo opisana w artykule dotyczącym ich wpływu na zdrowie. Przypomnijmy, że aby oświetlenie LED było bezpieczne dla zdrowia, powinniśmy wybierać to wysokiej jakości. Na chwilę obecną nie ma jednoznacznych badań, które potwierdziłby szkodliwość technologii LED. Warto jednak zdawać sobie sprawę, że konstrukcja źródeł LED niskiej jakości powoduje, iż mają one negatywny wpływ m. in. na wzrok. Diody emitujące punktowe światło, nakierowane prosto w oczy, mogą je uszkodzić. W pogłoskach na temat szkodliwości ledów jest zatem sporo prawdy, jednak ów negatywny wpływ związany jest głównie z ich niewłaściwym doborem i stosowaniem.

Oświetlenie LED – popularne mity

Producenci oświetlenia deklarują, że żarówki LED nie nagrzewają się. Owszem, są one dużo chłodniejsze niż inne stosowane rozwiązania, jednak nagrzewanie będzie wzrastać wraz z mocą. Najmocniejsze ledy wymagają dodatkowego odprowadzenia ciepła np. poprzez radiator.

Za oświetleniem LED przemawia jego energooszczędność. Ta nie jest w żadnym wypadku mitem i możemy w nią spokojnie uwierzyć. Z dostępnych obecnie rodzajów oświetleń, ledy pobierają najmniej prądu. Jest to pobór na poziomie kilku, kilkunastu Wat.

Mówi się, że diod LED nie można ściemniać – i jest to prawda, ale tylko jeśli mowa o tradycyjnym ściemniaczu. Możliwe jest sterowanie jasnością ledów poprzez zastosowanie wbudowanej elektroniki, która będzie odpowiadać za przetwarzanie napięcia i odpowiednie jego modyfikowanie. Diody LED muszą być zawsze zasilane stałym i niskim napięciem o wartości 2-4 V. Mogą być podłączone bezpośrednio z sieci 230 V, jednak wymagać to będzie zastosowania wysokiej jakości zasilacza. Z tego powodu zwykły ściemniacz, którego używaliśmy przy bardziej tradycyjnych źródłach światła, w tym przypadku się nie nadaje. Próba obniżenia napięcia spowodowałaby odczytanie jej przez zasilacz to jako zakłócenie, a dioda LED i tak otrzymałaby od zasilacza napięcie nominalne.

To, czy zdecydujemy się na źródło LED, czy nie, zależeć będzie wyłącznie od nas. Nie zawsze warto jednak zawierzać zasłyszanym pogłoskom, gdyż te rzadko okazują się prawdziwe. Faktem jest, że światło LED zauważalnie różni się od innych znanych nam do tej pory rodzajów i posiada w stosunku do nich zarówno wady, jak i zalety. Jak można jednak spodziewać się po rosnącym zainteresowaniu ledami, ostanie przeważają, a do głównych plusów należy energooszczędność.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *